Kolski pokazał, że nie tylko dramaty mogą być w polskim kinie uznawane za ambitne. Stworzył film ciepły, kolorowy, z klimatem. Sporo tu humoru a aktorzy są fenomenalni.
A pomyślcie tylko- jaką jest sztuką zrobić udany film o zapachach? To tak, jakby w radiu spiker miał przedstawiać obraz.
Biorąc pod uwage ostatnie 5 lat, to wg mnie najlepszy polski film.
Zgadzam się z przedmówcą :)
To najpiękniejszy polski film jaki widziałam. Delikaty i magiczny. Janusz Gajos po raz kolejny udowodnił, że jest świetnym aktorem. Muzyka pozostaje w uchu na długo.
Szczególnie urzekło mnie ukazanie świętości w takim trudzie codzienności, w tym człapaniu od 5 rano do wieczora, w tym prostym a zarazem ujmującym życiu brata Zdrówko.
"I co się dziwisz?"